Mohamed Salah znów błyszczy w wygranym 7:1 Liverpoolu z Rangers
Zdecydowany występ w drugiej połowie sprawił, że Liverpool odszedł od tyłu, by w środę wygrać 7:1 z Rangers w Lidze Mistrzów na Ibrox Stadium. Można śmiało powiedzieć, że Mohamed Salah ponownie odnalazł swój dotyk w czerwonej Koszulki Piłkarskie z numerem jedenastym. A może, tylko może, tak samo jak Liverpool. Nieoficjalnie pierwszy i trzeci gol strzelił 6 minut w odstępie 12 sekund, zaczynając od 75. miejsca, co dało Salahowi najszybszy hat-trick w historii Ligi Mistrzów UEFA. To był pierwszy hat-trick Salaha w rozgrywkach Ligi Mistrzów, który dał mu 41 bramek w karierze podczas zawodów, z których większość strzeliła w Koszulka Liverpool.
Drużyna Jurgena Kloppa została w tyle za zgrabnym wykończeniem Scotta Arfielda na Ibrox, ale zareagowała w zdecydowany sposób, gdy Roberto Firmino, Darwin Nunez i Harvey Elliott dostali się do arkusza wyników. Rangers objęli prowadzenie dzięki Scottowi Arfieldowi, ale genialny Firmino wyrównał go i Liverpool przejął kontrolę po przerwie. Klopp zdecydował się na wprowadzenie zmian, mając całkowitą kontrolę nad swoim zespołem po tym, jak Nunez strzelił 3-1 w 66. minucie. Wysunęli się na prowadzenie w Koszulka Liverpool, gdy Joe Gomez połączył się z Harveyem Elliottem, zanim precyzyjnie dośrodkował na ścieżkę Firmino, który nie pomylił się z finiszem.
Jeszcze jeden punkt sprawi, że The Reds bezpiecznie wejdą do fazy pucharowej Ligi Mistrzów szósty sezon z rzędu, na początek, ale to, co to zwycięstwo może zrobić dla ich pewności siebie, jest równie ważne. Salah być może trochę rozczarował na początku sezonu 2022-23, ale Egipcjanin zabłysnął w środę klasycznym czerwonym Koszulki Piłkarskie, zaledwie cztery dni przed tym, jak Liverpool zmierzy się z Manchesterem City w niedzielę. Przed środowym występem 38 goli Salaha było drugim co do wielkości w historii zawodnika bez hat-tricka, wyprzedzając tylko 52 gole Thomasa Mülera. Liverpool potrzebuje teraz tylko jednego punktu z ostatnich dwóch meczów na wyjeździe do Ajaksu i u siebie w Napoli. ich kwalifikacje.